czwartek, 19 grudnia 2013

Burza


Burza


Rozszalała się dziś burza! Ludzie skaczą po  kałużach, lecą z nieba gromy, błyski, niewesoło jest dziś wszystkim.

Wiatr wciąż smaga drzew gałęzie, a ja myślę, co to będzie?

Wyje wicher rozszalały, prawie łzy mi się polały. Pies polizał mnie po ręce, poszedł schować się w łazience. Przerażone biedaczysko wie, że burza jest gdzieś blisko! Wszedłem za nim do łazienki, nie chcę zostać samiuteńki. Chwilę słucham... I co słyszę? Słyszę gromy, ale ciszej!

Razem z psem przetrwałem burzę. Dobrze, że nie trwała dłużej. Znów bawimy się radośnie. A wy gromy się wynoście!


***

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz