Jeremi był z rodzicami na swoich pierwszych wakacjach. Spędził je nad jeziorami. To nowe doświadczenie nie tylko dla Maluszka, ale i Mai, i Damiana:)
spędzał wakacje nad jeziorami.
Miał swój basenik, taki nieduży;
wielkości, powiem, średniej kałuży.
"Pływał" w nim chętnie Jeremi mały,
fontanny wody wokół pryskały!
Chodził po piasku za rączki z tatą,
dobrze, ze przyszło upalne lato!
Świat Jeremiego wciąż zaskakiwał;
brzęczały pszczoły, ktoś łódką pływał,
zakwitł przepięknie powój różowy,
a jego zapach dał zawrót głowy!
Nowych znajomych zyskał Jeremi,
co dzień wymieniał uśmiechy z nimi.
A po kąpieli i po zabawie
spał Jerko smacznie na miękkiej trawie.
Szybko mijały dni na wakacjach,
do domu musiał Jeremi wracać.
Teraz wspomina te miłe chwile,
gdy na spacerze widzi motyle.
:)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńpiękne wakacje:)
OdpowiedzUsuńFajne
OdpowiedzUsuń