Śmieszny wierszyk, w którym niektórzy doszukiwali się podtekstów politycznych, wziął się z chęci wyjaśnienia frazeologizmu "głupia gęś"
Kaczka – udawaczka
Pewna kaczka
dosyć znana,
Udawała gęś
od rana:
Tak gęgała i
gęgała,
Że część
stada przekonała.
Idą gęsi za
tą kaczką
Doskonałą
„udawaczką”:
Kacze łapy,
kaczy kuper,
Lecz udaje
gąskę super!
Jak uwierzyć
gęsi mogą?
Czemu idą
kaczą drogą?
Robi się w
mej głowie jasno;
„Głupia gęś”,
to mądre hasło!
Świetny wierszyk:))
OdpowiedzUsuń