Na półce w pokoju Rozalki
w szeregu usiadły jej lalki.
Jest bobas i lalki w sukienkach,
i Barbie, prześliczna panienka.
A dalej laleczki szmaciane
w kwieciste spódnice ubrane
i lalka z włosami w warkoczyk,
co zamknąć potrafi swe oczy.
Mówiące też siedzą dwie lalki
na półce w pokoju Rozalki.
Zachwyty dziewczynek budziły;
gdy słodkim głosikiem mówiły.
Kto tylko odwiedzał Rozalkę,
w prezencie przynosił jej lalkę.
Aż półka, choć przecież niemała,
już miejsca żadnego nie miała!
A lalki wciąż siedzą znudzone
i patrzą w zamkniętych drzwi stronę,
by przyszedł ktoś do nich w gościnę,
pobawić się choćby godzinę!
Spytacie dlaczego znudzone?
Bo czują się jak porzucone.
Rozalka, choć tyle ma lalek,
nie bawi się żadną z nich wcale!
Ja dziwić się też nie przestaję,
Rozalce pytanie zadaję:
– Dlaczego twój wybór jest taki,
że wolisz od lal resoraki?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz