Piękna Aniołka zimową porą
pragnęła zostać Mikołajową.
Mikołaj bardzo był tym wstrząśnięty,
bo przecież pragnął zawsze być świętym.
Aniołka pięknie się uśmiechała,
lecz dała spokój. Za to jej chwała!
Bo gdyby razem stadło stworzyli,
koniec prezentów byłby w tej chwili!
A tak Mikołaj każdego roku,
w grudniu do pracy idzie o zmroku!
Niesie prezenty dzieciom spragnionym.
Niech zawsze będzie nieożeniony!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz